środa, 7 lipca 2010

ludzka samotność - część I

Koleje losu: ludzie, czyny, a zarazem same zdarzenia w naszym życiu potrafią "wywrócić" je do góry nogami. Nie jesteśmy w stanie przeciwdziałać wszystkiemu, bądź wszystkim kiedy coś dzieje się nie po naszej myśli.

"Trudna" droga usypana kamieniami, którą co jakiś czas dotykają promyki słońca to nietypowy rodzaj powierzchni przedstawiającej życie niemalże każdego człowieka. Definicja jednostki odbywającej "podróż" to rodzaj opisu tego: co było, jest i może nastąpić. Wczoraj to wycinek, część życia która minęła. Dzisiaj to chwila, fragment całości. To ona trzyma nas tutaj, dziś czy jutro – tak jest i będzie.

Musisz w to uwierzyć – może tak łatwo nie będzie, trzeba jednak przyjąć że warto iść dalej nawet gdyby miało nas to wiele "kosztować".

Najgorsza jest taka samotność, która niestety nas samych gdzieś ogranicza – burzy "więzi", niszczy wewnętrzne schematy... Problem, który może się nawarstwiać, prawdopodobnie wprowadzi tzw. Chaos. Trudne i niepojęte – pewnego dnia może doprowadzić do zniszczenia metodą indywidualnych dróg lub wpływu osób trzecich. CDN...

poniedziałek, 22 marca 2010

punkty styczności

Trudno jest mówić o uczuciu kiedy tak naprawdę żyjemy osobno. Daleka jest zatem droga pomiędzy dwojgiem ludzi, którzy szukają płaszczyzn całkowitego zespolenia.


Potrzeba bliskości, której podstawą jest rozmowa, potrafi pociągnąć za sobą wiele kwestii. Taką oto drogę - próbnej na początku ścieżki możemy nazwać wspólnymi punktami, między jednostkami próbującymi postawić na usypanej wspólnie "górce" początkową chorągiew. Ma ona stać się zalążkiem gwarancji
budującej się relacji...

niedziela, 21 marca 2010

ten ktoś obok Nas

Być może uczucie tęsknoty jest jedyną postacią ludzkiego szczęścia i dlatego warto
w nie wierzyć. Wszystko w życiu ma swój sens. W pewnym momencie naszego życia pojawia się ktoś, kto swoim słowem, czynem oraz spojrzeniem pełnym ciepła umie przywrócić wiarę w sens istnienia - przywraca wiarę w bliskość, która faktycznie istnieje.


"Mroki złej nocy świt dnia rozjaśni
i życie bardzo uprości gdy z sercem
mądrość dojdzie do głosu
wiary, nadzieji, miłości."
- Krystyna Jabłońska -

poniedziałek, 15 marca 2010

przyjmij to do siebie

Jak to jest z Nami, którzy tak wiele pragną?
Niby znamy sens naszego życia: pełnego wzlotów i upadków,
które przekonywuje Nas o tym dość często jakie to prowadzimy
walki z codziennością: obowiązkami czy ludźmi na których Nam zależy. Niestety nie zawsze będzie tak jak tego oczekujemy....


...mimo tego jak jest, mimo obserwacji zbyt wielu z Nas się boi,
zbyt często zadajemy sobie pytanie jakie będzie jutro?
Według mojej opinii najważniejsze byłoby skupić się na tym
co mamy teraz, umieć dostrzeć piękno w drugim człowieku
próbując zatrzymać jego obraz na jak najdłużej...

Podziękowania za pyłek wrażliwości dla R.

niedziela, 14 marca 2010

właściwe podejście

"Tylko ten może zwyciężać zło,
kto sam jest bogaty w dobro,
kto dba o rozwój i ubogacenie siebie tymi wartościami,
które stanowią o ludzkiej godności dziecka Bożego.
Pomnażać dobro i zwyciężać zło to dbać o godność
dziecka Bożego, o godność swoją ludzką.
Życie trzeba godnie przeżyć, bo jest tylko jedno!
Trzeba dzisiaj dużo mówić o godności człowieka,
aby zrozumieć, że człowieka przerasta wszystko,
co może istnieć na świecie, prócz Boga.
Przerasta mądrość całego świata.
Zachować godność, by móc powiększać
dobro i zwyciężać zło, to pozostać
wewnetrznie wolnym, nawet
w warunkach zewnętrznego
zniewolenia, pozostać sobą
w każdej sytuacji życiowej."

Fragment rozmyślań różańcowych ks. Jerzego Popiełuszki
wygłoszonych w Bydgoszczy 19 października 1984r.
Źródło: Gazeta Wyborcza - Poniedziałek 19 paźdz 2009

czwartek, 11 marca 2010

czwartek, 25 lutego 2010

zapomniany strach

Mijają dni, miesiące, lata - z pięknej miłości
dwie drogi rozchodzą się, dwoje ludzi nie potrafi
dostrzec piękna, potrzeb, tej stałości
która kiedyś rozpoczęła wspólny bieg.


Zawinili obydwoje, nie potrafili złączyć się
jak sobie przyrzekali: ona zwala winę na niego,
on z kolei na nią - nie rozumieją się i tyle.
Czemu tak właśnie zachowali się? Tego nie wie nikt.
Zawinili przecież, taki rzeczy stan i tyle!


"łatwo się rozstać, później stracić, później wrócić do początku. najcięższy jest jednak moment w którym kogoś tracimy" - co może tutaj stanowić optymistyczną myśl? Jest nią nadzieja jutra: nie bójmy się zmian, walczmy o nowe jutro by owe dobro trwało jak najdłużej. Tzw moment przejścia nie jest niczym złym, na co Nam to co było - trzeba spojrzeć że to było i nie wróci, jest nauką dla Nas, aby pewnych błędów nie popełniać już ponownie...





sobota, 13 lutego 2010

niespełniony człowiek

Pamiętajcie, że dzień walentynek nie musi być samotny: samotność to samowolne zamknięcie się na innych, a tak wcale być nie musi...


"Są tacy, którzy uciekają od cierpienia miłości. Kochali, zawiedli się i nie chcą już nikogo kochać, nikomu służyć, nikomu pomagać. Taka samotność jest straszna, bo człowiek uciekając od miłości, ucieka od samego życia. Zamyka się w sobie." (Jan Twardowski)

Myślę, że właśnie dodałeś ludziom odwagi do wyznawania uczuć:)


Odpowiedź: Cała przyjemność po mojej stronie. jednak żeby nie zabrzmieć nagannie... określę to tak: każdy sam decyduje za siebie - zycze kazdemu samych dobroci, ja mimo tego że nie jestem w związku uważam że jest ok... / "Aby znaleźć miłość, nie pukaj do każdych drzwi. Gdy przyjdzie twoja godzina, sama wejdzie do twego domu, w twe życie, do twego serca." Robert Allen Zimmerman (Bob Dylan)

Odpowiem cytatem na myśl J. Twardowskiego: 'Jak mam rozpoznać swoją Drugą Połowę? Nie bojąc się ryzyka. Ryzyka porażki, odrzucenia, rozczarowań. Nigdy nie wolno nam rezygnować z poszukiwania Miłości. Ten, kto przestaje szukać, przegrywa życie."-P. Coelho


Odpowiedź:
"Miłość nie pyta o nic, bo kiedy zaczynamy się nad nią zastanawiać, ogarnia nas przerażenie, niewypowiedziany lęk, którego nie sposób nazwać słowami. Może jest to obawa bycia wzgardzonym, odrzuconym, obawa, że pryśnie czar? Może wydaje się to śmieszne, ale właśnie tak się dzieje. Dlatego nie należy stawiać pytań, lecz działać. Trzeba wystawiać się na ryzyko." Paulo Coelho

sobota, 6 lutego 2010

każdy z Nas

Codzienność czasem nas męczy, czasami daje naukę na lepszą pogodę na jutro; róże są czerwone, a płatki lilii białe - takie różnice są między każdym z Nas... Jedni chcą kochać, inni nie - wciąż zastanawiam się czym kierują się ludzie - to życie jest dla nich jakie jest, a mnie wciąż martwi to kiedy ludzie są smutni - co powoduje ich lęk przed codziennością, oraz przed drugim człowiekiem? Chciałbym, aby każdy mógł uwierzyć, że miłość istnieje naprawdę,
dla niej warto żyć!

Widziałem jakiś czas temu grupę o ludziach samotnych - online... ktoś napisał, że nie wytrzymuje psychicznie - doskonale rozumiem jego ból. Jednak czy warto tkwić w tym stanie? Spójrzmy, rozejrzyjmy się wokół siebie! Jeśli nie żyjemy w związku partnerskim, miłości wokół Nas samych może istnieć na jakiś sposób - tkwi ona przecież w istocie najbliższych nam osób: znajomych, przyjaciołach, czy rodzinie, a czasem w nieznajomych, których spotykamy na swojej drodze. To prawda, że w pojedynkę życie nie jest proste - to nauka: wzmacnia Nas w taki o to sposób - ucząc cierpliwości i zaufania. Im dłużej ów okres trwa, tym wiara jest silniejsza! Pamietajcie: miłość to cenny dar - pozwólmy jej mieć możliwość obesrwacji, podejścia i pozostania z Nami...

niedziela, 17 stycznia 2010

dla przyjaciół...



"Każdy z nas nosi w sobie piękno. Cała sztuka
polega na tym, by umieć je odkryć"
Éric-Emmanuel Schmitt

czwartek, 7 stycznia 2010

trudny czas

Miłość? Co to takiego...? Czy można tak łatwo zrozumieć jej znaczenie, kiedy okazuje się że jesteś wrzucany kolejny raz w schemat młodego wieku, w schemat ludzi którzy myslą innymi kategoriami... Wciąż nie przestaję wierzyć. Nie ukrywam, że czasami mądrość innych przechodzi najśmielsze pojęcie, ale cóż - nikogo na siłę nie mam zamiaru zmieniać - każdy jest jaki jest...



sobota, 2 stycznia 2010

na plus na minus

Od czego można zacząć nowy post w nowym roku? Kiedy patrzę i cofam się do czasu wstecz - dokładnie do dni jakie rozpoczęły moje pisanie rok temu zastanawiam sie nad tym wszystkim, nad tym co miał przynieść nowy rok, oraz nad tym co mnie ominęło - pełen wiary założyłem wtedy mojego bloga. Blog "płynącej rzeki" jest miejscem, w którym moim celem jest pokazanie innym, że wiara w lepsze jutro wiele daje. Czy łatwo powiedzieć, że jutro będzie lepszym dniem? Wcale nie, ale po to żyjemy, aby być ludźmi wiary mimo upadków jakie przytrafiają się w naszym życiu...


...mimo tego, że jak wiadomo życie to nie jest bajką, podchodzimy do tego co Nas otacza z każdym dniem coraz to ostrożniej, przyglądamy się sytuacjom - myślimy: co by było gdyby, poznajemy innych, chcąć im zaufać:

"Czasami wydaje nam się, że mieszka w nas dwóch różnych ludzi. Jeden, który wszystko doskonale czyni i tego człowieka prezentujemy światu. Jest też i ten drugi, którego się wstydzimy, i tego ukrywamy. W każdym człowieku istnieje coś takiego jak wewnętrzny dysonans i niespójność. Każdy chciałby być dobry, a jedynie dokonuje czynów, których sam często nie rozumie. Dlaczego tak jest? Dlatego, że człowiek nie jest Bogiem, nie jest też aniołem, ani jakąś nadistotą, a jedynie małym pielgrzymem w długiej, dalekiej drodze swojego życia. Własne słabości czynią go wyrozumiałym i łagodnym w stosunku do innych. Ktoś, kto jest bezkrytyczny wobec samego siebie, będzie twardy i niezdolny wczuć się w innych. Nie będzie umiał nikogo pocieszyć, dodać odwagi i wybaczyć. Szczęście i przyjaźń tkwią tam, gdzie ludzie są wrażliwi, łagodni i delikatni w słowach, i wzajemnie kontaktach"
Phil Bosmans