Czym byly to ujecia, czym byly to dotkniecia
ujete wspolnymi spojrzeniami, swymi wspolnym
oka mgnięciami - spacerowalismy wzdłuż rzeki
tylko Ty i Ja, ale to minęło, dawno wstecz,
teraz każdy z nas jest sobie calkiem obcym.
jeden pocałunek, jedno dotknięcie, zapomniana miłość.
Chwilowe uniesienie - miłe brzmienie, rozprysły się
jak bańka mydlana, a może takie dwie.
Pewnego dnia może znów się spotkamy, nie będzie
tak samo,przypadkowo - gdzieś tłumie, dalecy sobie,
dwoje różnych ludzi...
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz